Nasza firma powstała z myślą o tym, by zapewnić profesjonalną obsługę w zakresie bezpieczeństwa PPOŻ oraz BHP.

Napisz do nas! biuro@fire-prevent.pl
Na pierwszy rzut oka tabliczka z napisem „Gaśnica” czy znak wskazujący drogę ewakuacyjną mogą wydawać się jedynie formalnością. W rzeczywistości jednak, odpowiednie oznakowanie oraz wyposażenie budynku w sprzęt przeciwpożarowy to fundament bezpieczeństwa – zarówno dla użytkowników obiektu, jak i dla służb ratowniczych. A błędy w tym zakresie mogą kosztować znacznie więcej niż tylko mandat podczas kontroli.
Normy to nie teoria – to praktyka życia
W Polsce obowiązują konkretne przepisy regulujące sposób oznakowania i wyposażenia budynków w sprzęt przeciwpożarowy. Najważniejsze dokumenty w tym zakresie to m.in. Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków oraz normy PN-EN 1838 i PN-N-01256-01 dotyczące oznakowania ewakuacyjnego.
Przepisy te nie są martwą literą prawa. To wytyczne, które powstały na bazie analiz rzeczywistych sytuacji pożarowych – i które mają jeden cel: ułatwić szybkie i bezpieczne opuszczenie budynku oraz skuteczne działanie w razie zagrożenia.
Co musi znaleźć się w każdym budynku?
Odpowiednie oznakowanie dróg ewakuacyjnych to podstawa – i to zarówno w budynkach użyteczności publicznej, jak i zakładach pracy, magazynach czy obiektach przemysłowych. Znaki muszą być czytelne, odporne na ogień i widoczne nawet przy zadymieniu – stąd obowiązek stosowania znaków fotoluminescencyjnych lub z własnym źródłem światła.
Poza tym w każdym obiekcie powinny znaleźć się:
Warto dodać, że samo posiadanie sprzętu to za mało. Musi on być regularnie sprawdzany, przeglądany i konserwowany, a lokalizacja nie może być utrudniona przez meble, kartony czy inne elementy wyposażenia.
Najczęstsze błędy – i jak ich unikać
W praktyce najczęściej spotykane błędy to nieprawidłowe rozmieszczenie gaśnic, zbyt mała ich liczba (w stosunku do powierzchni budynku), brak oznaczeń wyjść ewakuacyjnych lub… zasłonięcie ich reklamami, roletami czy plakatami.
Często spotyka się też sytuacje, w których gaśnice wiszą „dla zasady”, bez realnej wiedzy, jak ich użyć, a do hydrantów nie da się dostać, bo pełnią funkcję schowka. To właśnie dlatego tak ważne są również szkolenia PPOŻ i regularne przeglądy stanu zabezpieczeń przez specjalistów.
Odpowiedzialność spoczywa na właścicielu lub zarządcy
Warto przypomnieć, że to na właścicielu lub zarządcy budynku spoczywa obowiązek zapewnienia zgodności z przepisami PPOŻ. Niedopatrzenia mogą skutkować nie tylko karami administracyjnymi, ale – co znacznie poważniejsze – konsekwencjami w razie zdarzenia pożarowego.
W przypadku pożaru brak oznaczenia wyjścia lub niesprawny sprzęt gaśniczy mogą zostać potraktowane jako rażące zaniedbanie. To z kolei otwiera drogę do roszczeń ubezpieczeniowych, a nawet odpowiedzialności karnej.
Bezpieczeństwo pożarowe to nie tylko sprzęt i znaki na ścianach. To cała filozofia odpowiedzialności za ludzi i przestrzeń. Dobrze wdrożone rozwiązania PPOŻ – zgodnie z obowiązującymi normami – to nie tylko spokój sumienia, ale i realna ochrona, gdy zdarzy się to, czego każdy chce uniknąć.
Nasza firma powstała z myślą o tym, by zapewnić profesjonalną obsługę w zakresie bezpieczeństwa PPOŻ oraz BHP.
Kontakt z nami